Do przykrych kłopotów należą zaplamienia oraz zniszczenia odzieży i obuwia. Są wprawdzie specjalne środki chemiczne do usuwania plam, ale my radzimy każdej gospodyni posiąść wiedzę o starych, sprawdzonych przez babcie i matki sposobach. Plamy i plamki trzeba usunąć jak najszybciej i nie prasować. Najpierw spróbujmy, czy nie poskutkuje woda, a dopiero potem sięgnijmy po następujące środki zaradcze.
Plamy od owoców usuwamy gorącą wodą, przepłukujemy w wodzie z dodatkiem delikatnego środka piorącego, lub:
- tkaninę białą – mocząc w wodzie z chlorkiem (1:3),
- tkaninę kolorową wełnianą i bawełniany – zmywając rozcieńczonym amoniakiem,
- tkaninę jedwabną – czystą wódką lub gorącym mlekiem, jeśli plama jest świeża, a jeśli stara – lekko natłuszczając i wystawiając na słońce.
Sposób rodem z Wileńszczyzny na stare plamy z owoców: zaplamione miejsce rozciągnąć nad garnkiem i polać gorącą wodą z czajnika.
Plamy z moczu usuwa się w sposób następujący:
- Bawełnę i len czyścić rozcieńczonym amoniakiem i zapierać wód,) z mydłem. Zestarzałe plamy pocierać roztworem kwasu cytrynowego i szybko spierać mydlaną wodą.
- Jedwab naturalny wycierać szmatką zwilżoną amoniakiem i natychmiast rozcieńczonym octem. Spłukiwać czystą wodą.
- Jedwab sztuczny spierać wodą z dodatkiem środków piorących i płukać.
- Przy wełnie, tkaninach ubraniowych postępować jak przy jedwabiu naturalnym. Zrobić próbkę w mało widocznym miejscu, czy któryś z czynników nie odbarwia tkaniny.
- Majteczki dziecięce po normalnym upraniu zanurzyć w zimnej wody z dodatkiem 12-procentowej wody utlenionej (1 łyżeczka wody utleniono) na 1 litr wody).
Plamy z sosów i tłustych zup
- Tkaniny różne – zmywać szmatką namoczoną w benzynie ekstrakcyjnej i posypać talkiem.
- Nylon, stylon, bistor – spierać w mocno mydlanej wodzie.
Plamy z mleka
- Tkaniny delikatne i ze sztucznego włókna pocierać gałgankiem zwilżonym gliceryną i dobrze spłukać wodą.
- Tkaniny wełniane – czyścić tamponem zwilżonym benzyną ekstrakcyjną, wilgotny ślad posypać talkiem.
Plamy z atramentu
- Tkaniny bawełniane, kolorowe – pod plamę podłożyć kawałek szmatki frote. Przelewać zmywaczem do paznokci lub sokiem cytrynowym, stale zmieniając podkładkę.
- Tkaniny białe (wełniane, bawełniane i jedwabne) przemyć ciepłym 5-procentowym roztworem amoniaku lub 10-procentowym roztworem kwasu szczawiowego Bardzo obficie spłukać wodą.
- Nylon, stylon – posypać proszkiem do szorowania zlewu, lekko przetrzeć palcami, strzepnąć i wypłukać.
Plamy z tuszu
- Wełnę i jedwab zwilżyć wodą, posypać suchym kwaskiem cytrynowym, po paru minutach spłukać wodą.
- Len i bawełna: – przemyć gorącą gliceryną i spłukać wodą, przemyć czystym alkoholem i spłukać wodą.
- Tkaniny z włókien sztucznych i syntetycznych (z wyjątkiem octanowych) – natychmiast prać w letniej wodzie.
Plamy z krwi
- Tkaniny białe, do prania w wodzie: plamy pocierać gałgankiem zwilżonym wodą z dodatkiem 10-procentowej wody utlenionej lub 5-procentowego amoniaku. Dobrze spłukać wodą. Lub: Zamoczyć na 1 2 godzin w zimnej wodzie z solą, a następnie prać w wodzie z proszkiem. Tkaniny wełniane – plamę pokryć kredą szlamowaną rozrobioną w wodzie – po 2 godzinach wyszczotkować.
- Tkaniny do prania na sucho – rozpuścić tabletkę polopiryny w małej ilości wody i pokryć nią plamę. Szybko wysuszyć (np. suszarką do włosów) i wyszczotkować. Nie wolno zanurzać zaplamionego miejsca w gorącej wodzie – plamy krwi utrwalają się w ten sposób.
Plamy z potu
- Bielizna
bawełniania, biała – świeże plamy prać w letniej, mydlanej wodzie z dodatkiem amoniaku ( 1 łyżeczka na 1 litr wody). Bieliznę bawełnianą, kolorową – prać w wodzie z dodatkiem octu lub amoniaku, a następnie w wodzie mydlanej. - Białą bieliznę nylonową zmywać gałgankiem zwilżonym w mieszance 6 łyżek stołowych 1 5-procentowej wody utlenionej i 1 łyżki amoniaku. Dobrze spłukać.
- Jedwab biały -zmoczoną w zimnej wodzie szmatkę zanurzyć w roztworze sody oczyszczonej i zmywać plamę.
- Jedwab kolorowy sprać wodą mydlaną, a potem wodą z dodatkiem amoniaku
- Wełnę jasną przemyć ciepłym, 5-procentowym roztworem amoniaku, a następnie 10-procentowym roztworem kwasu octowego. Dobrze spłukać wodą.
- Wełnę ciemną – dwie szmatki zanurzyć w wodzie z dodatkiem amoniaku, wycisnąć, położyć pod i na plamę, przeprasować gorącym żelazkiem. Plama nie zniknie całkowicie, ale stanie się mniej widoczna.
- Tkaniny nie nadające się do prania w wodzie – pocierać szmatką zwilżoną wodą z dodatkiem octu, a następnie szmatką zwilżoną czystą wodą. Szybko osuszyć.
Plamy z pleśni
- Płótno przecierać wodą z dodatkiem amoniaku i od razu spierać w wodzie mydlanej.
- Tkaniny bawełniane, białe: 1. Zwilżyć plamy spirytusem denaturowym, wypłukać w ciepłej wodzie, wysuszyć i wyprać w wodzie z mydłem. 2. Do 4 l zimnej wody dodać 1 łyżkę „Biolinki” i jedną łyżeczkę kwasu octowego. Zanurzyć w tej mieszance splamione miejsca i dobrze spłukać.
- Tkaniny o nietrwałych barwnikach, nie do gotowania: zrobić papkę z pół łyżki grubej soli kuchennej, 1 łyżki krochmalu w proszku, 1 łyżki płatków mydlanych i soku z jednej cytryny. Dokładnie wymieszać i kłaść na poplamione miejsce po lewej stronie tkaniny. Następnego dnia dobrze spłukać.
Plamy od żelazka
- Białe płótno: 1. miejsca lekko przyżółcone potrzeć szmatką zwilżoną wodą z dodatkiem boraksu (2 łyżeczki na szmatkę wody). Płukać w letniej wodzie i prasować. 2. Miejsca mocno przyżółcone wypłukać w ciepłej wodzie, plamy natrzeć roztworem chlorku, a kiedy zbieleją, wypłukać i wyprasować.
- Biała bielizna bawełniana: 1. Zwilżyć zimną wodą, wycisnąć a następnie zalać 10-procentową wodą utlenioną, spłukać czystą wodą i wyprasować. 2. Trochę boraksu rozpuścić w szklance wody, zamoczyć w tym czystą szmatkę i pocierać plamy. Następnie dobrze spłukać i wyprasować.
Plamy z nikotyny
- Tkaniny białe (z wyjątkiem włókna octanowego) – zmywać surowym żółtkiem zmieszanym ze spirytusem denaturowanym. Dobrze spłukać wodą.
- Tkaniny kolorowe zmywać wodą utlenioną i spłukiwać wodą.
Plamy z rdzy
- Tkaniny bawełniane i lniane, białe przecierać szmatką l zwilżoną i 1 -procentowym roztworem kwasu szczawiowego, potem wypłukać w wodnym roztworze amoniaku.
Plamy z perfum i wód kwiatowych
- Na wełnianym swetrze i tkaninach kolorowych – pocierać tamponem z waty zwilżonym czystym spirytusem lub wódką.
- Tkaniny białe pocierać tamponem z waty zwilżonym 3-procentową wodą utlenioną, potem dobrze spłukać.
Plamy z czarnej kawy
- Tkaniny bawełniane: natychmiast po splamieniu przetrzeć plamę zwilżonym ciepłą wodą tamponem i uprać. Jeśli duża i mocno zasiedziała, a tkanina biała lub bardzo jasna — wypróbować „Bielinkę” i natychmiast spłukać wodą.
- Tkaniny białe, których nie wolno gotować pocierać tamponem zwilżonym w 5-procentowej wodzie utlenionej.
- Tkaniny kolorowe wełniane i jedwabne bardzo delikatne – pokryć plamy mieszaniną surowego żółtka z odrobiną gliceryny lub wody. Po kilku minutach spłukać letnią wodą i wysuszyć między dwoma grubymi ręcznikami frotte. Można też użyć samej gliceryny i spłukać letnią wodą. Suszyć między dwoma ręcznikami frote i prasować po lewej stronie przez ręcznik. li>
- Tkaniny wełniane, grube, okryciowe. Plamy zanurzyć na całą noc w wodzie z dodatkiem gliceryny (1 łyżka gliceryny na 1 l wody). Rano przepłukać i wysuszyć. Można też przelewać przez plamę ciepłą mydlaną wodę i spłukać czystą wodą. Jeśli plama nie ustąpiła, zanurzyć ją w glicerynie. Gruby pędzel zanurzyć w spirytusie denaturowym i pędzlować plamę. Przemyć obficie czystą wodą.
- Tkaniny wełniane pocierać szmatką zwilżoną wodą z octem lub amoniakiem. Stare plamy przetrzeć świeżo przekrojoną cebulą i zaprać wodą. Uwaga na wybarwienia (zrobić próbkę).
- Inne tkaniny przecierać wodą utlenioną lub amoniakiem i spłukać wodą. Do włókien syntetycznych nie stosować amoniaku.