Białe tkaniny z czystej przędzy bawełnianej (bez domieszek) można prać w dowolnych detergentach lub mydle, ręcznie lub w pralce, a nawet gotować. Bawełna z domieszką włókna sztucznego nie może być prana w wodzie o temperaturze wyższej niż 60°C i tylko wtedy, jeśli zaznaczone to jest na metce. Jeśli jej nie ma, lepiej nie przekraczać temperatury 40°C i raczej dwa razy uprać w niższej temperaturze niż ryzykować pranie w zbyt gorącej wodzie. Do czystej białej bawełny możemy stosować dowolne preparaty wybielające.
Tkanin z kolorowej bawełny i tkanin z barwnym nadrukiem nie gotujemy. Przed praniem moczymy je przez 2-3 godziny w zimnej wodzie z dodatkiem octu (2 łyżki na litr wody). Bywają tkaniny bawełniane, kolorowe, o utrwalonych kolorach (Fast boiling colour), które można gotować, ale musi to być zaznaczone na metce. Dla utrwalenia barwnika kolorową bawełnę po upraniu, płucze się kilkakrotnie i do ostatniego płukania – w zależności odkoloru – dodaje się: octu – jeśli tkanina jest w kolorze czerwonym lub zielonym, ewentualnie soli – jeśli jest turkusowa czy niebieska. Tkaninę różową i cyklamenową płucze się w kwaśnej serwatce (dobrze jest też moczyć w serwatce parę godzin przed praniem). Tkaniny czarne, szare i granatowe – płucze się w jasnym piwie.