Nie poddawaj się i ciągle podsuwaj dziecku nowe potrawy. Powinnaś wiedzieć, że czasami potrzeba 10 prób, by dziecko przekonalo się do czegoś nowego. A zatem, twoje dziecko spróbowało marchewki i stwierdziło, że jej nie lubi. Koniec z marchewką! No cóż, wstrzymaj się przez chwilę. To, że nie posmakowała mu za pierwszym razem, nie oznacza, że nie pokocha jej przy ósmej próbie. Zmysł smaku rozwija się z biegiem czasu, więc im częściej dziecko czegoś próbuje, tym większa szansa, że w końcu to polubi. Być może twoje dziecko woli surową marchewkę od gotowanej lub vice versa. Dla przykładu, jedenastomiesięczna Ola nie lubi gotowanych na parze krążków marchewki, ale zje je z makaronem lub w syropie klonowym, a już wprost przepada za nimi w połączeniu z groszkiem, ziemniaczkami i gulaszem. Dlatego nie poddawaj się; twoje dziecko może jeszcze stać się miłośnikiem warzyw!
