Polskie tradycje noworoczne

0
3419

Sylwestrowe bale i hulanki nie mają w Polsce zbyt długiej tradycji. Jeszcze w XIX w należały do rzadkości, a urządzano je głównie w miastach i to w najbogatszych domach. Znacznie starsze od nich są natomiast zwyczaje ludowe, przypominające nieco wigilię Bożego Narodzenia.

 

W dzień Nowego Roku wróżono, jaka będzie pogoda i urodzaj. Np. gdy dzień l stycznia byt mroźny i jasny uważano, że jest to wróżba pomyślna, zapowiadająca przyszłe obfite plony. Wróżby te często ujmowane były w przysłowia, np. „Jak Nowy Rok jasny i chłodny – cały roczek pogodny i płodny”, „Gdy w styczniu ciepło na dworze – pustki będą w komorze”. Istniał niegdyś przesąd, że pierwszą osobą wchodzącą do domu w Nowy Rok powinien być mężczyzna, bo jeśli jako pierwsza przestepowała próg niewiasta, wróżyło to kłótnie, kłopoty i swary przez cały rok.

 

W Nowy Rok – tak jak w okresie świątecznym – chodzili po domach, grając i śpiewając, poprzebierani kolędnicy. Na ziemi Sądeckiej i Rzeszowskiej w dniu Nowego Roku (i tylko w tym dniu) przychodziły z życzeniami „draby” – czyli starsi chłopcy i młodzi mężczyźni ubrani w słomianie stroje. Podkradali jedzenie i plątali figle, np. zatykali kominy starymi szmatami czy wypuszczali bydło z obory. „Wszystko uchodziło im bezkarnie, bo wierzono, że gdzie drab w domu, szczęście w domu będzie, krowa się ocieli, dziewka za mąż wyjdzie”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here