Przy odkurzaniu ścian i sufitu ważną sprawą jest przygotowanie odpowiedniej ścierki, która zbiera kurz, a nie przesuwa go z miejsca na miejsce. Przeznaczoną na ten cel miękką szmatkę, najlepiej z tetry czy gazy, pierzemy, a po wypłukaniu moczymy przez kilka minut w wodzie z dodatkiem gliceryny (2 łyżki stołowe na 1 l wody), wyżymamy i suszymy. Ścierką tą owijamy szczotkę i omiatamy sufit, zawsze w kierunku prostopadłym do okna. Dzięki temu ewentualne ślady naszej działalności będą mniej widoczne.
Jeśli zauważymy, że farba na suficie zaczyna się łuszczyć, nie wpadajmy w panikę i nie wzywajmy od razu malarza. Spróbujmy najpierw zaradzić złu we własnym zakresie. W tym celu trzeba przygotować roztwór ałunu (5 łyżek stołowych na 1 l wody), zanurzyć w nim wałek malarski i przeciągnąć po całym suficie. Po wyschnięciu łuski przestaną opadać.
Mieszkania w starych domach miewają niekiedy sufity ozdobione sztukaterią, na której osiada kurz. Na te przybrudzone miejsca nakładamy papkę z mąki ziemniaczanej i zimnej wody, a po wyschnięciu oczyszczamy delikatnie miękką szczoteczką. Jeśli sztukateria nie jest bardzo brudna, wystarczy oczyszczenie odkurzaczem, przy użyciu małej, okrągłej szczotki.